Eugenie Bouchard na światowych kortach obecna jest od wielu lat. Jeszcze kilka sezonów temu wydawało się, że będzie jedną z czołowych zawodniczek i dołączy do panteonu gwiazd. Argumentami za tym były przede wszystkim rok 2014, kiedy to Kanadyjka odnosiła największe sukcesy. Wygrała turniej cyklu WTA w Norymberdze oraz awansowała do Finału Wimbledonu, a na Australian Open i Roland Garros dochodziła do półfinałów. Z biegiem czasu było jednak coraz gorzej.
Przygody z wieloma turniejami kończyła już na pierwszych rundach i spadała w rankingu WTA z każdym kolejnym notowaniem. 26-latka nie ukrywała, że bardziej interesuje ją kariera modelki niż dalsza gra w tenisa. Na Instagramie co rusz pojawiały się pikantne zdjęcia Bouchard. Pewnym przebłyskiem jej talentu był ostatni występ na Roland Garros, gdzie w III rundzie dopadła po rywalizacji Igą Świątek.
Media kolejny raz informują jednak o jej życiu prywatnym, a nie zawodowym. Jak donosi TMZ Sports, Bouchard spotyka się z Masonem Rudolphem. 25-latek jest zawodnikiem futbolu amerykańskiego i obecnie występuje w Pittsburgh Steelers. Parę zdradzić miało jedno z najnowszych zdjęć Bouchard. Kanadyjka była na wykwintnej kolacji i na Instagramie oznaczyła, że jest właśnie w Pittsburghu, a zdjęcie miał robić jej nie kto inny, jak Rudolph. Czyżby piękna tenisistka została trafiona strzałą Amora?