Niepokojąca wypowiedź Igi Świątek. Spodziewa się problemów? Kibice mogą być rozczarowani

Trudno było się spodziewać, że Iga Świątek w tak ekspresowym tempie zawojuje światowy tenis. Polka od początku roku grała na bardzo wysokim poziomie a od połowy lutego zaczęło przynosić to wymierne korzyści. W ponad trzydziestu kolejnych spotkaniach była niepokonana, co sprawiło, że wygrała wiele ważnych turniejów. A to wywindowało ją na sam szczyt.

Iga Świątek odpowiedziała na zaczepkę Kamila Stocha! Zdecydowana reakcja, nie mogła tego tak zostawić!

Świątek o najbliższym turnieju. Szczere wyznanie zawodniczki

Reprezentantka Polski ma obecnie gigantyczną przewagę w rankingu WTA i pierwsze miejsca zbyt szybko nie odda. Zwłaszcza, że wciąż jest główną faworytką do wygrywania kolejnych turniejów. Świątek udała się do Ameryki Północnej, gdzie czeka ją szereg występów na tamtejszych imprezach, gdzie zagra na twardej nawierzchni.

Po latach wytknęli Agnieszce Radwańskiej jedną rzecz. Bolesna przeszłość, żyła tym cała Polska

Będzie to kolejny raz, gdy liderka światowego rankingu zmieni rodzaj kortu. Ostatnio grała na mączce na turnieju w Warszawie, a jeszcze wcześniej na twardej nawierzchni podczas pokazowej imprezy w Krakowie. - Cały czas planowaliśmy, że zagram ten turniej. Żałuję, że nie spędziłam więcej czasu na mączce. Z drugiej strony trudno byłoby trenować na mączce, zagrać w Krakowie i później znowu przenosić się na mączkę. To trudne tak szybko zmieniać nawierzchnię - przyznała Świątek cytowana przez portal onet.pl

Ważna wypowiedź Świątek. Mówi o najbliższym turnieju

- Takie trenowanie jest wymagające. Teraz to widzę. Nie wiem, jaką decyzję podejmę w przyszłym roku. Może będzie konieczne dłuższe przygotowanie, a może zrezygnuję z tego turnieju. Zobaczymy - zastanawiała się w Świątek w odniesieniu do zawodów w Warszawie. Niepokojącą wypowiedzią były natomiast słowa o najbliższym występie.

- Zdaję sobie sprawę, że ten pierwszy turniej w USA może być po to, żeby przystosować się w warunkach meczowych - stwierdziła. Niewykluczone więc, że kibice znów mogą nie zobaczyć triumfu Świątek, co spotka się zapewne z rozczarowaniem, ale dla samej tenisistki najważniejsze będzie dobre przygotowanie na US Open.

Listen to "SuperSport" on Spreaker.