- Ten facet nie wie co mówi - replikował Rafael Nadal - jego oskarżenia są na poziomie niedorozwiniętego dziecka. Co roku przechodzimy przez wiele kontroli antydopingowych. Oskarżenie, że przechodzi przez nie wielu sportowców z jednego kraju i nikt nie zostaje złapany, są absurdalne.
Pogląd Nadal zdaje się podzielać francuski minister sportu David Douillet, którzy przeprosił Hiszpanów za "nieodpowiedzialne słowa" ex-tenisisty.