Agnieszka Radwańska i Stefano Terrazzino będą jednymi z głównych faworytów najbliższej edycji "Tańca z Gwiazdami". Isia to do niedawna utytułowana tenisistka, która rywalizację ma we krwi i z pewnością łatwo na tanecznym parkiecie nie odpuści. Z kolei 39-letni Włoch w przeszłości już 4-krotnie triumfował w popularnym telewizyjnym show. Najlepszy okazywał się w duetach z: Kingą Rusin, Agatą Kuleszą, Anetą Zając i Agnieszką Sienkiewicz. Dwójka cieszy się także sporą popularnością wśród Polaków, co może korzystnie wpłynąć na głosowania telewidzów.
W najnowszym numerze dwutygodnika "Party" pojawił się wywiad z Terrazzino. Opowiedział on nieco o kulisach współpracy z Agnieszką Radwańską. Dziennikarka zasugerowała, że tancerz ma "cudowną moc otwierania kobiet". Sam zainteresowany odpowiedział ze śmiechem. - Nie wiem, które z nas powinno się cieszyć bardziej. Do tej pory miałem szczęście trafiać na wyjątkowe kobiety, które zaczynały przygodę z tańcem często w przełomowych momentach swojego życia. Agnieszka właśnie zakończyła karierę sportową, jest otwarta na nowe wyzwania - stwierdził.
Jednocześnie znany w naszym kraju tancerz zdradził mały sekret, dotyczący swojej osoby i mający związek ze wspólną pracą z Radwańską. - Aga rywalizację ma we krwi, więc półśrodki jej nie interesują. Na parkiecie zawsze staram się wczuć w emocje partnerki i do niczego jej nie zmuszać, bo nie o to w tańcu chodzi. Mogę zdradzić jeszcze jeden sekret: to wcale nie dzięki mnie kobiety odkrywają siebie z zupełnie innej strony. To zasługa tańca! - podkreślił Stefano Terrazzino.
Polecany artykuł: