Iga Świątek ma wielkie powody do świętowania. Polska tenisistka ograła Jessikę Pegulę i zapewniła sobie nie tylko triumf w WTA Finals, ale także wróciła na pierwsze miejsce w światowym rankingu. Tuż po meczu do Polki zwróciła się pokonana Amerykanka i wykazała się wprost wielką klasą. Co za słowa!
Iga Świątek pokonała Pegulę. Amerykanka zabrakła głos
Pegula zaczynając swoją wypowiedź w stronę Świątek nie mogła się powstrzymać od wielkich gratulacji w kierunku reprezentantki Polski.
- Gratulacje dla Igi, jej zespołu i rodziny za wspaniały rok. Ponownie kończysz sezon jako numer jeden, wygrywając ten turniej. To niesamowite - powiedziała Pegula.
Sama Pegula nie ukrywa także, że Świątek jest jest jej wielką inspiracją i motywuje ją do tego, aby ta grała lepiej.
- Cały czas sprawiasz, że ja rok po roku staram się stawać lepszą zawodniczką. Naprawdę czuję się mocniejsza. Bardzo to doceniam, dziękuję ci. W finale chciałam zagrać na wyższym poziomie. Nie udało się, ale taki jest sport - przyznała Jessika Pegula.