Jerzy Janowicz zaczął spotkanie znakomicie, szybko przełamując włoskiego rywala. Potem pilnował przewagi, dobrze serwując i wygrał pewnie pierwszą partię. W drugim secie łodzianin dwukrotnie przełamał Napolitano. Prowadził 6:3, 3:0 i... nagle zupełnie się pogubił. Seryjne podwójne błędy serwisowe, do tego proste pomyłki... Polak przegrał cztery gemy z rzędu. Potem znów na krótko złapał swój rytm i przy stanie 5:4 serwował. Ale nie wykorzystał szansy na domknięcie meczu, pozwolił rywalowi odrobić straty kolejną serią prostych błędów. W tie-breaku Włoch spokojnie wypunktował zupełnie rozkojarzonego Janowicza.
Decydująca partia to znów falowanie - momenty dobrej gry łodzianina i niestety coraz więcej błędów. Polak wyraźnie opadł z sił i w końcu dał się przełamać. Przegrał 6:3, 6:7(2-7), 4:6 i odpadł z turnieju w Szczecinie. To Napolitano zagra w ćwierćfinale ze swoim rodakiem Alessandro Giannessim (nr 198).
Po sukcesie w Genui łodzianin awansował z 247. na 166. miejsce w rankingu. Teraz znów poprawi swoją pozycję o kilka lokat.
i
Pekao Szczecin Open: Jerzy Janowicz za burtą! Prowadził wysoko, ale opadł z sił
2016-09-15
23:38
Jerzy Janowicz nie zdołał awansować do ćwierćfinału turnieju Pekao Szczecin Open. Polski tenisista przegrał 6:3, 6:7(2-7), 4:6 z Włochem Stefano Napolitano (nr 227). Jerzyk w drugim secie prowadził 6:3, 3:0, ale nagle zupełnie się pogubił i roztrwonił przewagę. W minionym tygodniu triumfował w Genui, gdzie w krótkim czasie rozegrał pięć spotkań. I pewnie nie wytrzymał kondycyjnie takiej dawki tenisa.
