Międzynarodowa Federacja Tenisowa ukarała PZT za to, że w meczach Pucharu Davisa 2016 z Argentyną zastosowano nieregulaminową nawierzchnię. Odjęto Polsce 2000 punktów rankingowych, zabrano prawa do wyboru nawierzchni w kolejnym spotkaniu turnieju, a przede wszystkim nałożono grzywnę w wysokości 62 300 dolarów.
Polski związek odwoływał się od tej decyzji, ale jak poinformował portal "Tenisklub", robił to bezskutecznie. Udało się za to ustalić jedną ważną rzecz - płatność zostanie rozłożona na trzy raty, z czego pierwsza musi zostać zapłacona przed lutowym meczem z Bośnią i Hercegowiną. Jeśli opłata nie zostanie uiszczona, to polska reprezentacja może pożegnać się z Pucharem Davisa. Zgodnie z artykułem 16c regulaminu rozgrywek: "Każda nacja zalegająca z płaceniem grzywny przez dłuższy czas niż trzy miesiące nie powinna być dopuszczona do rywalizacji w zawodach do momentu, kiedy wszystkie kary nie zostaną spłacone.".
Kara finansowa może mocno uderzyć w pieniężne zasoby PZT. Na początku grudnia okazało się, że Ministerstwo Sportu i Turystyki obcięło budżet związku, który na 2017 rok otrzyma niewiele ponad milion złotych. To o blisko dwa miliony mniej niż wcześniej.
