Niestety, ale nasza tenisistka w dalszym ciągu nie znalazła sposobu na liderkę światowego rankingu. W pierwszym secie Azarenka była niemalże bezbłędna, a bezsilność Radwańskiej wobec świetnej dyspozycji rywalki była aż nadto widoczna.
Przeczytaj koniecznie: Agnieszka Radwańska u Macieja Dowbora, ale czy na pewno? Udany WKRĘT Szymona Majewskiego YOUTUBE
Drugi set wyglądał w wykonaniu "Isi" trochę lepiej, lecz i tak było to zbyt mało, aby nawiązać walkę z Białorusinką. W finale Azarenka zagra ze zwyciężczynią meczu Kvitova - Szarapowa.