Do rozdania pozostały jeszcze dwie dzikie karty. Jedną z nich dostanie zawodniczka z czołowej "10" rankingu. Kto? Dużo zależy od turnieju w Madrycie. Gwiazda, która szybko odpadnie, może przyjechać do Warszawy.
Z hiszpańską imprezą pożegnały się już Venus Williams (29 l.) i Swietłana Kuzniecowa (24 l.). Amerykanka i Rosjanka grały już w Polsce. Być może właśnie one dołączą do Isi i Szarapowej.