Radwańska - Woźniacka. Przyjaciółki walczą o kasę i porsche

2011-04-23 8:00

Agnieszka Radwańska (22 l.) i Karolina Woźniacka (21 l.) przyjaźnią się od wielu lat, na turniejach razem jadają posiłki, a po sezonie jeżdżą na wakacje. Dziś jednak muszą zapomnieć o sympatii. Obie zapowiadają ostrą walkę o finał turnieju WTA w Stuttgarcie, gdzie do wygrania jest nowiutki kabriolet porsche 911 carrera GTS, wart ponad 350 tysięcy złotych!

Isia w pięknym stylu awansowała do pierwszego tegorocznego półfinału. Pokonała kolejno Jamie Hampton (6:0, 6:1), Francescę Schiavone (6:1, 6:3) i Kristinę Barrois (7:5, 6:3).

Teraz zmierzy się z liderką rankingu, Karoliną Woźniacką. Dla Agnieszki Radwańskiej będzie to szansa na odniesienie pierwszego w karierze zwycięstwa nad aktualną liderką rankingu (z Karoliną już wygrywała, kiedy Dunka była niżej notowana).

Przeczytaj koniecznie: Tenis. Robert Radwański: Wypiję za Wielkiego Szlema Isi!

Agnieszka Radwańska może być bardzo zadowolona ze swojej formy. Po kontuzji stopy nie ma już śladu. W ćwierćfinale z Barrois pokazała też dużą odporność psychiczną, kiedy w 2. secie przegrywała już 1:3, ale wygrała 5 gemów z rzędu.

- W Stuttgarcie zawsze ciężko mi się gra. To mój pierwszy turniej na kortach ziemnych w sezonie, a poza tym losowanie tu jest zawsze bardzo trudne - mówi Isia. - Jestem zadowolona z mojej gry, miałam kłopoty w obu setach, ale dałam radę.

Patrz też: Agnieszka Radwańska: Przypakowałam! By wreszcie WYGRAĆ SZLEMA

Isia była mocno zdziwiona, kiedy dowiedziała się, że półfinał zostanie rozegrany dopiero w Wielką Sobotę (ćwierćfinał był w czwartek). W protestanckich Niemczech Wielki Piątek to najważniejsze święto.

- Wszystko będzie zamknięte, nie będzie nic do roboty. Chyba będę cały dzień tkwiła w pokoju hotelowym - stwierdziła Agnieszka.

W drugim dzisiejszym półfinale zagrają Samantha Stosur (6. w rankingu) z Niemką Julią Goerges. Zwyciężczyni turnieju dostanie czek na 111 tysięcy dolarów i kluczyki do wartego drugie tyle porsche. - Mam na nie apetyt - mówiła Isia "Super Expressowi" tuż przed wyjazdem do Stuttgartu.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze