Jeszcze kilka tygodni temu spore poruszenie wywołało zdjęcie jednego z dziennikarzy z Nadalem w Gdańsku. Polskim fanom szybko udało się ustalić, że Nadal zatrzymał się w hotelu Hilton. Nieznany był jednak cel podróży 18-krotnego zwycięzcy turniejów wielkoszlemowych do stolicy województwa pomorskiego. Dopiero teraz wyszło na jaw, co Nadal robił w Gdańsku.
Okazało się, że hiszpański tenisista zamówił jacht produkowany w trójmiejskiej stoczni. A dokładnie niebawem stanie się właścicielem katamaranu 80 Sunreef Power firmy Sunreef Yachts. - Pochodzę z wyspy i kocham być blisko wody. Za każdym razem kiedy wracam do domu na Majorce staram się znaleźć chwilę i spędzić czas na jachcie. Cieszy mnie, że dołączam na pokład rodziny Sunreef Yachts. Pragnę podziękować Francisowi Lappowi za to, że sprawił, że to wszystko się dzieje – powiedział Rafael Nadal.
Nadal miał podjąć taki wybór ponieważ wcześniej miał okazję wyczarterować jachty tej firmy, a także wielokrotnie składać wizyty na podobnych katamaranach, o czym poinformowała firma w specjalnym komunikacie. Jak można się spodziewać, jacht zamówiony przez Nadala to prawdziwe cudo techniki. Katamaran 80 Sunreef Power został zaprojektowany dla 10 pasażerów i 4 członków załogi. W lewym kadłubie znajduje się pomieszczenie dla gości z prywatna łazienką, kompletnie wyposażoną kuchnię i dwie kabiny dla załogi. Prawy kadłub zawiera kabinę dla dzieci i kabinę gościnną, obie z prywatnymi łazienkami, oraz garderobę i łazienkę armatorską z bezpośrednim dostępem do kabiny armatorskiej umieszczonej na głównym pokładzie z przodu po prawej stronie.
Cena katamaranu Nadal nie jest dokładnie znana. Starszy i skromniejszy katamaran od Sunreef Yachts - 70 Sunreef Power Skylark z 2012 r. kosztuje 2 mln 350 tys. euro, czyli blisko 10 mln zł. Można więc przypuszczać, że kwota, jaką hiszpański tenisista musiał wyłożyć była znacznie wyższa. W pełni spersonalizowany jacht zostanie oddany właścicielowi w 2020 roku.