Simona Halep zagra dzisiaj z Igą Świątek w półfinale turnieju WTA w Indian Wells. To czwarty pojedynek Polka z rumuńską gwiazdą, byłą liderką rankingu WTA. Simona Halep, która przez dobre kilka lat toczyła zacięte boje z Agnieszką Radwańską, od dawna jest w światowej czołówce, ale na pierwszy wielkoszlemowy triumf czekała bardzo długo. Rumunka z Konstancy przegrała trzy pierwsze finały, do których udało jej się awansować - French Open 2014 (z Szarapową), French Open 2017 (z Ostapenko) i Australian Open 2018 (z Woźniacką). - Cały czas powtarzałam sobie, że nie mogę się poddać - mówiła Simona, która w końcu doczekała się upragnionych triumfów.
Iga Świątek - Simona Halep RELACJA NA ŻYWO Półfinał Indian Wells WYNIK LIVE
Tenisowa kariera zawsze wiąże się z mnóstwem poświęceń. Jednak Simona Halep złożyła wyjątkową ofiarę. Zanim zaczęła odnosić wielkie sukcesy, znana była głównie z zabiegu, któremu poddała się jako 18-latka. W 2009 r. zdecydowała się na operację zmniejszenia wielkiego biustu (rozmiar 80E). - Moje piersi były po prostu za duże, przeszkadzały mi w grze. To była dobra decyzja - wyjaśniała Simona Halep "Super Expressowi". - Ludzie przychodzili na moje mecze, żeby się na nie pogapić. Wielokrotnie czułam się upokorzona złośliwymi komentarzami.. Poza tym nigdy ich nie lubiłam, były ciężkie i przeszkadzały w swobodnych ruchach. Nie bałam się zabiegu, bo myślałam tylko o tenisie. Za to moja rodzina była przerażona. Na szczęście wszystko się udało - dodała. Inwestycja zwróciła się. I to jak! Simona Halep z samych tylko turniejowych nagród uzbierała już ponad 38 milionów dolarów! PONIŻEJ GALERIA ZDJĘĆ - Simony Halep przed operacją i po operacji zmniejszenia biustu.
Simona Halep operacja biustu: Rumunka zmniejszyła sobie piersi
Iga Świątek i Simona Halep po godzinie 2 w nocy z piątku na sobotę zagrają w półfinale turnieju WTA w Indian Wells. - Dla mnie to będzie test, który pokaże, jak bardzo poprawiłam swoją grę. Mam wrażenie, że mój tenis zmienia się, ale zobaczymy, jak wypadnę przeciwko Simonie, która gra teraz wspaniały tenis - mówi Iga Świątek, mając oczywiście na myśli poprzednie trzy mecze z Halep. Bilans tej rywalizacji to 2-1 dla Rumunki. Po raz pierwszy Świątek i Halep zagrały ze sobą w Roland Garros 2019, a Rumunka rozbiła młodziutką i zestresowaną Polkę 6:1, 6:0. Rok później panie znów zagrały w Paryżu, a krocząca po wielkoszlemowy triumf Iga Świątek wzięła srogi rewanż, gromiąc Halep 6:1, 6:2. Trzeci mecz był już wyrównany. Rumunka ograła Polkę 3:6, 6:1, 6:4 w Australian Open 2021.
ZOBACZ: Ile zarobiła Iga Świątek za półfinał Indian Wells Ale PREMIA!
Iga Świątek i Simona Halep w ćwierćfinałach rozgromiły swoje rywalki. Świątek zdemolowała Amerykankę Madison Keys 6:1, 6:0. Rumunka rozgromiła 6:1, 6:1 Chorwatkę Petrę Martić. – Myślę, że to był najlepszy mecz, jaki rozegrałam w tym roku - powiedziała Simona Halep. - Czułam się bardzo dobrze na korcie, bardzo pewna siebie. Wszystko mi wychodziło. Iga Światek? Jest w życiowej formie, przede mną naprawdę ciężki mecz. Ale jestem w półfinale, więc po prostu dam z siebie wszystko – dodała Halep zapytana o mecz z Igą Świątek. - Do tej pory grałyśmy głównie na mączce, ale wiem, że ona jest bardzo silna i solidna. Spodziewam się trudnego spotkania - stwierdziła. Co ciekawe Świątek i Halep wkrótce znów mają ze sobą zagrać, gdy Polka powalczy w kwietniu z Rumunią w Billie Jean King Cup (Puchar Federacji).