Sportowcy już niejednokrotnie mieli okazję przekonywać się, że kapryśna pogoda potrafi zniszczyć wszelkie plany. Niestety, w poniedziałek 15 maja przekonała się o tym na własnej skórze m.in. Iga Świątek, która nie miała możliwości rozegrania meczu z Donną Vekić w 1/8 finału WTA W Rzymie. Mecz Polki został przeniesiony dopiero na wtorek, jednak błyskawicznie po tej informacji wybuchł niemały skandal. Kibice, którzy pojawili się w poniedziałek na trybunach czują się po prostu oszukani.
Kibice czują się oszukani! Po przełożeniu meczu Igi Świątek ruszyła lawina
Okazuje się bowiem, że aby móc dziś obejrzeć zmagania przeniesione z poniedziałkowego wieczoru, muszą... ponownie wykupić bilet wstępu. Przez rzęsisty deszcz przerwane zostało starcie Stefanosa Tsitsipasa z Lorenzo Sonego po pierwszym secie, gdzie Grek prowadził 6:3. Regulamin włoskiego turnieju jest bowiem tak skonstruowany, że jeśli mecz już się rozpoczął, to zwrot za bilety nie przysługuje. To samo tyczy się sesji treningowych, które również były biletowane.
Skandal we Włoszech przez przełożony mecz Igi Świątek! Paskudne zachowanie, kibice nie kryli swojego oburzenia
To jednak jeszcze nie koniec. Okazuje się bowiem, że organizatorzy turnieju w Rzymie mieli okazję przyspieszyć kolejne starcia, co w konsekwencji mogłoby nawet doprowadzić do rozegrania wszystkich meczów zgodnie z planem, zanim nadszedł deszcz. Po meczu Vondrousova - Rybakina, kort bowiem przez dwie godziny stał pusty. Nie zdecydowano się jednak na wpuszczenie tam innych zawodników, bowiem kibice wykupili wejściówki dopiero na godzinę 19:00. Na twitterze nie brakuje komentarzy zdenerwowanych fanów, którzy czują się oszukani. Ich zdaniem organizatorzy postawili przede wszystkim na zysk.