Nick Kyrgios w zeszłym roku podczas turnieju Wimbledonu znalazł się w finale, gdzie zmierzył się z Novakiem Djokoviciem. Australijczyk musiał uznać wyższość bardziej doświadczonego przeciwnika i po czterech setach to Serb ostatecznie triumfował. W styczniu 28-latek przeszedł artroskopie kolana i w tym sezonie jeszcze nie pojawił się na korcie. Kyrgios jeszcze kilka miesięcy temu zapowiedział, że po latach przerwy wystąpi w Paryżu. Tak się jednak nie stanie.
Nick Kyrgios przeżył prawdziwy horror! Napad z bronią pod domem Australijczyka, tenisista doznał urazu
Rezygnacja z Roland Garros nie jest spowodowana urazem spowodowanym na korcie. Sytuacja okazała się o wiele gorsza. Wszystko przez uraz, jakiego doznał podczas kradzieży jego samochodu przez napastnika z bronią. Do zdarzenia doszło 1 maja w Canberrze pod domem tenisisty. Pojawił się tam napastnik z bronią w ręku, który celował do mamy 28-latka, a Kyrgios pod wpływem adrenaliny doznał urazu stopy. O całym wydarzeniu wypowiedział się agent tenisisty. - Podczas tego incydentu, gdy dokonano napadu z bronią na jego dom, Nick zranił się w lewą stopę. Nie wiemy, jak do tego doszło - przekazał agencji Reuters Daniel Horsfall, agent tenisisty. Osoba reprezentująca Australijczyka przekazała, że Kyrgios musiał się nabawić urazu, gdy biegł przez dom, gdy tylko usłyszał, że jego mama jest w niebezpieczeństwie.
Sprawca został ujęty chwilę po napadzie. Pomogła w tym aplikacja w telefonie, którą udostępnił Kyrgios Policji.