Iga Świątek nie ogląda ATP. Poza tą dwójką
Iga Świątek po średnio udanym początku sezonu przygotowuje się do obrony kolejnego tytułu zdobytego przed rokiem. Tym razem gra toczyć się będzie w turnieju WTA 1000 w Indian Wells, jednej z najbardziej rozpoznawalnych imprez tenisowych w kalendarzu. Polka w 2024 roku triumfowała tam pokonując Marię Sakkari, ale tym razem to raczej nie Greczynka będzie jej najgroźniejszą rywalką w drodze po tytuł. Polka przed startem rywalizacji w tym roku miała trochę czasu na rozmowy z mediami. W jednej z nich pojawił się rzadko poruszany temat śledzenia rozgrywek męskiego tenisa. Odpowiedź Świątek jest naprawdę interesująca.
Iga Świątek może mieć duży problem w Indian Wells! Kluczowa zmiana niekorzystna dla Polki!
Nie jest żadną tajemnicą, że Rafa Nadal to dla Igi Świątek jeden z największych idoli. Po zakończeniu przez niego kariery, Polka mniej interesowała się rozgrywkami ATP, ale jak się okazało, śledziła... innego Hiszpana! – Szczerze mówiąc, od kiedy Rafael Nadal przeszedł na emeryturę, nie oglądałam zbyt wielu meczów ATP. Zawsze śledzę Carlosa Alcaraza. Miałam problem ze znalezieniem innych tenisistów, którzy naprawdę zrobiliby na mnie wrażenie, a ja uwielbiałabym ich grę – powiedziała wprost Iga Świątek w rozmowie z ESPN Brazil.
W dalszej części wypowiedzi wyjawiła, że jest jeszcze ktoś, kto zaczął przyciągać jej uwagę. – Oglądałam Joao (Fonsecę – przyp. red.) i naprawdę podobało mi się, jak gra, jak się porusza, jakie decyzje podejmuje na korcie. Myślę, że na pewno będzie zawodnikiem, którego będę śledzić. Ze względu na niego może będę oglądała więcej ATP i będę się tym cieszyła – wyjawiła Iga Świątek. Joao Fonseca to 18-letni tenisista z Brazylii, który zachwycił na początku sezonu. W 1. rundzie Australian Open wygrał w trzech setach z Rublowem, choć już w 2. rundzie przegrał z Lorenzo Sonego. Zdecydowanie bardziej wartościowa była dla niego jednak wygrana turnieju ATP 250 w Buenos Aires, to pierwszy tytuł dla Brazylijczyka.