Williams popełniała dużo błędów, co widać było szczególnie na początku drugiego seta, gdy młodsza z sióstr Radwańskich prowadziła już nawet 3:0 w gemach.
Później Amerykanka otrząsnęła się i zaczęła grać swoje, wygrywając wszystkie gemy do końca meczu. Mimo to, trzeba oddać "Usi", że momentami walczyła z mistrzynią olimpijską z Londynu jak równy z równym.
Przeczytaj koniecznie: Radwańska - Stephens LIVE. RADWAŃSKA WYGRYWA po dwugodzinnej walce. Zapis relacji na żywo
- Miałam sporo szczęścia, że zakończyłam mecz w dwóch setach - powiedziała telewizji Eurosport już po zakończeniu spotkania Williams.