Na start zmagań w ATP Finals Hubert Hurkacz zmierzył się z rywalem z Rosji - Daniłem Miedwiediewem. Pomimo podjęcia solidnej walki, lepszy ostatecznie okazał się Rosjanin. W drugim pojedynku na "Hubiego" miało czekać starcie z Matteo Berrettinim. Walczący jednak z kontuzją Włoch najpierw poprosił organizatorów o nieco czasu, aby spróbować uporać się z urazem, ale ostatecznie nawet mimo przełożenia spotkania musiał uznać wyższość urazu i zrezygonować z udziału w turnieju.
ZOBACZ TEŻ: Ile zarobiła Iga Świątek w WTA Finals 2021?
Ostateczna decyzja w tej sprawie nadeszła na kilka godzin przed planowanym rozpoczęciem pojedynku Berrettiniego z Hurkaczem. Włocha zastąpił jego rodak, Jannik Sinner, a Polak dowiedział się o wszystkim w ostatniej chwili. W sieci pojawiło się zdjęcie z momentu, w którym wrocławianin poznał istotne informacje dotyczące swojego pojedynku. Jak się okazuje, o wycofaniu się Matteo Berrettiniego dowiedział się... czytając post włoskiego tenisisty na Instagramie.
Z pewnością takie przetasowanie w niczym nie pomaga Hubertowi Hurkaczowi. Nawet jeśli Matteo Berrettini plasował się w rankingu wyżej od Jannika Sinnera i mocniej zasłużył na miejsce w ATP Finals, to jednak bez wątpienia Polak był już skoncetrowany na podjęciu rywala preferującego nieco inny styl gry w tenisa niż zawodnik, z którym ostatecznie przyjdzie mu się zmierzyć.
Polskim kibicom pozostaje wierzyć niezmiennie w jedno - premierowy triumf "Hubiego" w Turynie!