Iga Świątek nie rzuca na kolana swoją grą na tegorocznym US Open. Polka miała sporo problemów w meczu z Jule Niemeier, której oddała pierwszego seta i w drugim długo nie potrafiła „dobić” rywalki. Również spotkanie z Jessicą Pegulą nie należało do najlepszych widowisk, a o dość dziwnym przebiegu spotkania świadczy fakt, że w 10 gemach na 12 rozegranych w drugim secie zawodniczka serwująca przegrywała swoje podanie. Mimo to Iga Świątek uznała to za swój najlepszy mecz w historii jej występów na US Open. W trakcie meczu, podobnie jak w poprzednim starciu, Polka nie raz bardzo się denerwowała. W jednym przypadku sporo frustracji wywołało u niej… zachowanie sędziego!
Iga Świątek zaskoczyła po meczu z Pegulą! Niespodziewana ocena: „Najlepszy w historii”
Iga Świątek ostro do sędziego. Dyskutowała jeszcze po zakończeniu punktu
Do całej sytuacji doszło w drugim secie przy stanie 2:2. Polka miała aż trzy okazje na przełamanie, ale ich nie wykorzystała. Pegula przygotowywała się do serwisu, który mógł zakończyć gema na jej korzyść, ale liderka rankingu wciąż nie była gotowa i wycierała się ręcznikiem. Sędzia postanowił dać ostrzeżenie Polce za to zachowanie. 21-latka nie była wstanie zrozumieć, co zrobiła źle i ze zdziwieniem podniosła ręce w górę.
Zaraz potem gra została wznowiona i Pegula obroniła swoje podanie (to był jej jedyny gem wygrany w tej partii przy własnym podaniu), a Świątek, schodząc na przerwę, znów zaczęła dyskusję z sędzią – pokaż mi takie przepisy – powiedziała Polka z pretensją o wcześniejsze ostrzeżenie, z którym się nie zgadzała. Warto zauważyć, że dyskusje z sędziami to w świecie tenisa żadna nowość, nie są też rzadkością, jednak u Igi Świątek raczej często tego nie widzieliśmy. Całe zdarzenie można zobaczyć w materiale poniżej:
Listen to "SuperSport" on Spreaker.