Radwańska do tej pory występy w Kantonie wspominała dobrze. Rok temu doszła do półfinału, a dwa lata temu do ćwierćfianłu, w obu przypadkach przegrywała z późniejszymi trimfatorkami. Tym razem, zajmująca 39. miejsce w rankingu WTA Polka uległa 91. na światowej liście Serbce.
O ile pierwszy set był wyrównany, to w drugim Dołonc dominowała na korcie. Radwańska w drugiej partii nie utrzymała ani jednego swojego serwisu!
W trwającym niespełna 110 minut, Radwańska posłała dwa asy (rywalka ani jednego), popełniła trzy podwójne błędy serwisowe (Dołonc sześć), wykorzystała także cztery z dziewięciu break pointów. Serbka miała aż 21 szans na przełamanie, z których sieedm wykorzystała. Łącznie zdobyła 17 punktów więcej od Polki.