Timea Bacsinszky w naprawdę imponującym stylu awansowała do IV rundy turnieju WTA w Miami. Szwajcarka ograła 7:5, 6:4 Serbkę Anę Ivanović. Kilka godzin wcześniej Agnieszka Radwańska pokonała 6:3, 6:2 Amerykankę Madison Brengle.
27-letnia Bacsinszky to bardzo ciekawa postać. Ma węgierskie korzenie. Obecnie zajmuje 20. miejsce w rankingu, a w poprzednim sezonie, bardzo dla niej udanym, była już nawet 10.
Rok temu tenisowym światem wstrząsnęło dramatyczne wyznanie szwajcarskiej tenisistki.
- Ojciec zamienił moje dzieciństwo w koszmar. Maltretował mnie psychicznie. Czułam się jak zwierzę zamknięte w klatce. Chciałam uciec z domu - opowiadała Bacsinszky.
Sympatyczna tenisistka w poprzednim sezonie awansowała do półfinału French Open i ćwierćfinału Wimbledonu. Wygrała dwa inne turnieje, a w spotkaniu z Polkami w Pucharze Federacji zlała obie siostry Radwańskie (Agnieszkę 6:1, 6:1). A jeszcze 3 lata temu miała dość tenisa. Zakończyła nawet karierę i rozpoczęła naukę w szkole hotelarskiej. Miała dość kontuzji i presji, którą stwarzał jej ojciec-sadysta. Igor Bacsinszky wymyślił sobie, że zrobi z córki maszynę do wygrywania i zarabiania na korcie pieniędzy.
- Znęcał się nade mną. Chciałam zadzwonić na telefon zaufania, ale bałam się, że ojciec zobaczy rachunek telefoniczny i wszystkiego się domyśli - opowiada Bacsinszky, która zmusiła nawet matkę, żeby ta rozwiodła się z mężem. - Powiedziałam, że albo go rzuci, albo ucieknę z domu - zdradza.
Do tenisa wróciła w 2013 roku. - Teraz gram dla siebie, a nie dla ojca i wreszcie kocham tenis. Opowiedziałam moją historię nie po to, żeby ludzie się nade mną litowali. Chcę, żeby była przestrogą dla innych - dodała Timea Bacsinszky.
Mecz Agnieszka Radwańska - Timea Bacsinszky zostanie rozegrany w poniedziałek o godz. 17 (czasu polskiego). To pierwsze spotkanie zaplanowane tego dnia na głównym korcie w Miami. Transmisja w TVP Sport. STREAM na stronie sport.tvp.pl
Agnieszka Radwańska na zakupach w OKULARACH! Szok! Isi posypał się wzrok?! [ZDJĘCIA]