Agnieszka Radwańska

i

Autor: East News Agnieszka Radwańska

WTA Pekin: Radwańska łatwo ograła Woźniacką. Jest w ćwierćfinale!

2016-10-06 12:15

Agnieszka Radwańska weszła do ćwierćfinału turnieju WTA w Pekinie! Polka ponownie musiała mierzyć się ze swoją najlepszą przyjaciółką Karoliną Woźniacką, ale na korcie nie było sentymentów. Po nieco słabszym początku Isia szybko złapała odpowiedni rytm i z łatwością pokonała Dunkę w dwóch setach. Z kim zagra w kolejnej rundzie?

Na przestrzeni trzech tygodni trzykrotnie grały ze sobą Radwańska i Woźniacka. Tylko w Tokio lepsza okazała się Dunka. W chińskim Wuhan i teraz w Pekinie górą była Polka. Szczególnie cieszy dzisiejszy mecz, w którym nasza najlepsza tenisistka zaprezentowała koncertową grę! A trzeba przyznać, że po początku pierwszego seta się na to nie zapowiadało. To Woźniacka prezentowała się lepiej i rozpoczęła od wygrania dwóch gemów. Na szczęście Radwańska szybko zmieniła taktykę. Natychmiast zaczęła atakować, kończyć akcje przy siatce. To właśnie dzięki temu pierwszą partię wygrała 6:2, a w drugiej pozwoliła rywalce na wygranie tylko jednego gema. Wszystko jej wychodziło, nawet serwis. Wystarczy spojrzeć na tę genialną wymianę - cudo!

Z kim Radwańska zagra w ćwierćfinale turnieju WTA Pekin? Czeka na zwyciężczynię meczu Alize Cornet - Yaroslava Shvedova. Nie wiadomo czy to spotkanie uda się rozegrać w czwartek. W Pekinie leje jak z cebra! Na szczęście Polka grała na głównym, krytym korcie.

Radwańska - Woźniacka: 6:3, 6:1

Łotwa - Polska

Witamy w relacji na żywo z meczu Łotwa - Polska! Początek spotkania zaplanowano na godzinę 20:45. Bądźcie z nami!

Dobry wieczór! Zapraszamy na relację z meczu eliminacji mistrzostw Europy 2020! Reprezentacja Polski zmierzy się na wyjeździe z Łotwą!

Po miesiącu przerwy od meczów reprezentacji eliminacje Euro 2020 wracają w pełnej krasie. Wraz z nimi emocje związane z występami biało-czerwonych. Polacy po ostatnich spotkaniach nie mogą być w dobrych humorach. Ze względu na zdobycie zaledwie jednego punktu w rywalizacji ze Słowenią i Austrią ich sytuacja w grupie mocno się skomplikowała.

Podopieczni Jerzego Brzęczka po pierwszych czterech spotkaniach w eliminacjach mieli solidną przewagę nad pozostałymi zespołami. Teraz wygląda to zupełnie inaczej. Trzecia w grupie G Austria ma 10 punktów, a biało-czerwoni 13. Margines błędu jest więc niewielki i Polacy muszą uważać w każdym kolejnym spotkaniu. Ale takich rywalizacji, jak ta dzisiejsza po prostu obawiać się nie można.

Takie spotkania jak z Łotwą dla naszej drużyny narodowej powinny być formalnością. Potencjał obu zespołów jest zupełnie inny, co widać po sytuacji w grupie. Łotysze na swoim koncie nie mają nawet jednego punktu. Co więcej, w sześciu spotkaniach zdobyli zaledwie jedną bramkę. Jak na dłoni widać, że brak zwycięstwa w dzisiejszym meczu będzie kompromitacją.

Hymny obu państw rozbrzmiały już na boisku. Trwa przywitanie zawodników i spotkanie rozpocznie się lada moment!

Zaczynamy!

3'

Pierwszy strzał oddali... Łotysze. Co prawda uderzenie Kigursa przeleciało wysoko nad bramką, ale jednak to gospodarze szybciej potrafili się przedrzeć w pole karne.

A tak polscy kibice odśpiewali hymn! To wideo trzeba zobaczyć. Wystarczy KLIKNĄĆ TUTAJ!

8'

Po polskiej stornie nie widać na razie huraganowych ataków. Co prawda biało-czerwoni nabijają posiadanie piłki, ale wszystko dzieje się w środkowej strefie boiska.

9'

GOOOOOOOOOOOOOOL! ROBERT LEWANDOWSKIIIIIII!!!!

A jednak Polacy potrafili przyspieszyć! Doskonałym podaniem popisał się Szymański, a Lewy wyszedł sam na sam z Vaninsem i posłał piłkę między nogami łotewskiego bramkarza!

12'

GOOOOOOOOOOOL! ROBERT LEWANDOWSKIIII x2!

Ależ to się wszystko szybko potoczyło! Właśnie takiego meczu oczekiwaliśmy. Tym razem świetną asystę zaliczył Kamil Grosicki, który płasko zagrał z lewej strony pola karnego na jedenasty metr. Tam Lewandowski był zupełnie niekryty i pewnie umieścił piłkę w siatce.

16'

Łotwa ma ogromny problem, aby opuścić własną połowę. Biało-czerwoni bardzo spokojnie rozgrywają piłkę, a jeśli ją stracą ruszają do agresywnego pressingu, który przynosi skutki.

A tak bramki zdobywał Lewandowski. Wystarczy KLIKNĄĆ TUTAJ!

20'

Fatalna gra Łotyszy. Dużo nerwowości, mnóstwo niedokładności i przerażenie w oczach... Ale tego można było się spodziewać i wszystko to dzięki dobrej postawie biało-czerwonych.

24'

Odważna akcja Ruginsa z prawej strony boiska. Rybus został bardzo łatwy ograny przez rywala, który wpadł w pole karne. Rugins próbował mocno wstrzelić piłkę na piąty metr, ale dobrze znalazł się Bednarek, który wybił futbolówkę.

28'

Mocne uderzenie Krychowiaka z dystansu! Vanins był jednak dobrze ustawiony i zdołał sparować piłkę do boku. Lewandowski wywalczył jeszcze rzut rożny, ale po stałym fragmencie gry nie udało się stworzyć zagrożenia.

30'

Grosickiii! "Turbogrosik" zdecydował się na indywidualną akcję lewą stroną pola karnego. Pomocnik zapędził się jednak pod linię końcową i z ostrego kąta nie trafił w bramkę.

34'

Ze względu na szybkie dwie bramki Polaków temperatura meczu nieco spadła. Łotysze próbują skonstruować jakąś akcję, ale wszystko kończy się daleko od polskiej bramki. Biało-czerwono natomiast zwolnili grę.

38'

Moment przewagi gospodarzy. Polacy zostali zamknięci we własnym polu karnym. Po dośrodkowaniu Kigursa głową próbował uderzać Gutkovskis, ale został zablokowany przez Bednarka.

42'

Spotkanie zamknęło się w środkowej strefie boiska. Częściej przy piłce jest w ostatnich minutach Łotwa.

Koniec pierwszej połowy!

Początek meczu w wykonaniu Polaków był piorunujący. Dwie szybkie bramki Lewandowskiego dały nam dużo spokoju i chyba aż za dużo, bo pod koniec pierwszej połowy inicjatywę niespodziewanie przejęli Łotysze. O naszej grze nadal nie można napisać zbyt wiele dobrego.

Zaczynamy drugą połowę spotkania!

46'

Ależ "uciął się" Grosicki! Dostał świetne podanie od Lewandowskiego i wyszedł sam na sam z Vaninsem, ale nie trafił w piłkę i bramkarz spokojnie złapał futbolówkę.

51'

Jeśli ktoś ogląda polska ekstraklasę to doskonale zna pojęcie "mecz walki". I właśnie takie spotkanie oglądamy od połowy pierwszej części gry. Polacy próbują kontrować, ale ostatnia akcja zakończyła się słabym strzałem Grosickiego.

56'

Kolejny błąd techniczny Grosickiego. Pomocnik dostał dobre podanie od Klicha i powinien wyjść sam na sam z łotewskim golkiperem, ale źle przyjął piłkę, która odskoczyła mu na kilka metrów.

60'

Pierwsza zmiana w ekipie Polaków. Piątek zastępuje Klicha.

63'

Potężne uderzenie Piątka z dystansu! Ładnie obrócił się z piłką na szesnastym metrze. Strzelił niestety w środek bramki, gdzie ustawiony był Vanins.

68'

Fatalna strata Maksimenki przed własnym polem karnym. Piłkę przejął Szymański, ale nie miał za bardzo do kogo zagrać. Poczekał na Kędziorę, a ten dośrodkował wprost na głowę obrońców z Łotwy.

72'

Miękkie dośrodkowanie Krychowiaka na głowę Piątka, ale piłka zawieszona została zbyt wysoko i napastnik nie był w stanie jej dosięgnąć.

76'

GOOOOOOOOOOOOL! ROBERT LEWANDOWSKIII z hattrickiem!

Przebudzenie Lewandowskiego i to w najlepszym możliwym wydaniu. Choć ta trzecia bramka mocno przypadkowa, bo Grosicki zamiast kopnąć w bramkę skiksował i piłka trafiła pod nogi Lewego, który kopnął futbolówkę do pustej bramki.

81'

Biało-czerwoni kontrolują boiskowe wydarzenia i próbują wykorzystać nieco wyższe ustawienie rywali.

86'

Łotysze nawet gdyby chcieli nie są w stanie w żaden sposób zagrozić naszej drużynie. Ten mecz po prostu trzeba dograć do końca.

90+1

Sędzia przedłużył mecz o cztery minuty.

Koniec meczu!

Polacy z duża większą łatwością pokonali Łotyszy niż miało to miejsce na PGE Narodowym. Cieszy przede wszystkim przełamanie Roberta Lewandowskiego, ale do postawy biało-czerwonych nadal można mieć sporo zastrzeżeń. Najważniejsze jest jednak to, że awans jest o krok.

To wszystko z naszej strony! Dziękujemy, że byliście z nami i zapraszamy na kolejne relacje na sport.se.pl! Dobranoc!

Najnowsze