Pandemia, która swój początek miała w Chinach objęła obecnie cały świat. Najgorzej sytuacja wygląda w Europie, gdzie zakażonych przybywa w lawinowym tempie, a szczyt zachorowań ma dopiero nadejść. Rozwój pandemii źle wygląda również w Stanach Zjednoczonych. Obecnie jest tam ponad 46 tysięcy zakażonych, a w zasadzie połowa chorych jest w Nowym Jorku.
Koronawirus. Mecz Ligi Mistrzów był BIOLOGICZNĄ BOMBĄ. Ekspert nie ma wątpliwości
Z dnia na dzień sytuacja robi się tam coraz bardziej dramatyczna, a gubernator Nowego Jorku apeluje o pomoc do Donalda Trumpa. Jeśli liczba zakażonych będzie nadal rosła w tak drastycznym tempie, system opieki zdrowia może się załamać. Dlatego kto może, włącza się w walkę z pandemią koronawirusa. Wyjątkiem nie jest koszykarz Brooklyn Nets, Kyrie Irving.
Zawodnik australijskiego pochodzenia postanowił przekazać 323 tysiące dolarów na rzecz fundacji Feeding America. To pozwoliło ufundować 250 tysięcy posiłków dla osób dotkniętych pandemią w Nowym Jorku. - Widok, jak koronawirus wpłynął na naszych bliskich, nasze szkoły, naszą pracę i dostęp do jedzenia naprawdę na mnie wpłynął i dał do myślenia. Jestem podekscytowany, że mogę współpracować z organizacją Feeding America - napisał na Instagramie koszykarz.
Jose Mourinho założył maseczkę i ruszył w miasto! Tak pomaga w walce z KORONAWIRUSEM
Dziennikarze w sumie przekazanej przez Irvinga doszukują się pewnej symboliki 3.23 (według amerykańskiego sposobu zapisywania dat) to dzień urodzin zawodnika. Ponadto suma liczb daje osiem, a z takim numerem występował tragicznie zmarły Kobe Bryant.