Jedną z gwiazd, która przybyła na Kubę, był Dikembe Mutombo. Dawny center Atlanty Hawks - znany z fenomenalnych, być może najlepszych w historii, bloków - ocenił, że podobna inicjatywa może się okazać prawdziwym "mostem" w stosunkach amerykansko-kubańskich: - Nigdy wcześniej tu nie byliśmy i nawet nie wiem dlaczego. To tylko sport, ale sport pozwala budować porozumienia.
Shannon Briggs znowu zaatakował Władimira Kliczkę. Ukrainiec... uśmiechnął się [WIDEO]
Znak czasów? Na zakończenie szkolenia, Amerykanie wysłuchali... hymnu. Hymny amerykańskiego. Kiedyś za podobne inicjatywy szło się do więzienia - w najlepszym wypadku - dzisiaj otrzymuje się państwowe odznaczenia. Jeszcze trochę i na wyspę wrócą amerykańskie kasyna, ale to już ta smutniejsza część tej historii.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail