Lampe grał w NBA w latach 2003-2006, ale wielkiej kariery tam nie zrobił. Po przygodach w lidze rosyjskiej czy izraelskiej trafił do europejskiego potentata - Barcelony - i tam wiedzie mu się teraz całkiem dobrze. Mimo to jego powrót do USA może być całkiem możliwy.
Marcin Gortat – wielki Polak w Waszyngtonie. Spełnił marzenia dzieci
- Kiedy trafił do NBA był do tego nieprzygotowany. Potrzebował takich trudnych doświadczeń, które uczyniły go trochę innym człowiekiem, ale też bardziej dojrzałym koszykarzem. Nie zamyka sobie powrotu do NBA, ale jego przenosiny tam zależą od tego jak będzie się realizował w kolejnym sezonie w Barcelonie - powiedział Michałowicz.
- Paradoksalnie teraz dużo łatwiej trafić do NBA przez czołowe klubu Europy niż chociażby ligę akademicką w USA. Maciek ma całkiem znane nazwisko, a zawodnicy z ligi hiszpańskiej ostatnio regularnie przenoszą się na parkiety NBA, dlatego wciąż jest to opcja otwarta. Mimo to musi się liczyć z tym, że nie będzie zarabiał tam takich pieniędzy, jakie ma gwarantowane w Barcelonie - dodał dziennikarz.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail