Wybory samorządowe 2018 bardzo mocno interesowały nawet tych, którzy na co dzień w Polsce nie mieszkają. Jedną z takich osób był Marcin Gortat, koszykarz Los Angeles Clippers. Który za pośrednictwem Twittera zapytał o wyniki głosowania na prezydenta Warszawy.
Przypomnijmy, że według sondażu Ipsos wybory w stolicy z dość znaczną przewagą wygrał kandydat Koalicji Obywatelskiej, Rafał Trzaskowski. Ale to nie przypadło do gustu wielu osobom. Część z nich dało upust swojej frustracji w komentarzach pod wpisem Gortata. Większość z nich była jednak dość chamska i hejterska. Co najwyraźniej mocno zdenerwowało samego 34-latka.
Nie trzeba było długo czekać na jego ostrą reakcję na te słowa - Nie ma to jak zapytać się o wynik wyborów. W powrocie jakieś 200 twittow z czego połowa z hejtem... Ludzie się martwią, kto został wybrany do rządzenia i jak strasznie bedzie. A powinni zacząć od zmian we własnej głowie. Lepiej każdy na tym wyjdzie - napisał koszykarz na Twitterze.