Feio objął stanowisko trenera Dunkierki zaledwie kilka tygodni temu, mając pomóc zespołowi w spokojnym utrzymaniu się w Ligue 2 i zapewnieniu stabilizacji sportowej. Jego zatrudnienie było postrzegane jako odważny ruch – 34-letni trener, choć ceniony w Polsce za pracę w Motorze Lublin i Legii Warszawa, nie miał wcześniej doświadczenia w zachodnioeuropejskich ligach. Uchodzi też za człowieka, który bardzo mocno akcentuje swoje zdanie, zwłaszcza, jak mu się coś nie podoba. I ponoć wiele rzeczy w francuskim klubie wyglądało nie po jego myśli. W sobotnim sparingu Dunkierka przegrała Boulogne 1:5.
ZOBACZ TEŻ: Ile Legia Warszawa zarobiła za Superpuchar Polski? Jest też premia dla Lecha Poznań
Według informacji „L’Équipe”, decyzja o zakończeniu współpracy została podjęta wspólnie, a rozmowy między klubem a Feio przebiegały w spokojnej i profesjonalnej atmosferze.
"Klub USL Dunkerque i jego trener, Gonçalo FEIO, za obopólną zgodą postanowili rozwiązać umowę. Klub chciałby podziękować Gonçalo FEIO i jego asystentowi za zaangażowanie i pracę wykonaną podczas ich pobytu w Dunkierce. Cały Klub życzy im wszelkich sukcesów w dalszej karierze zawodowej." – napisał francuski klub w krótkim oświadczeniu w mediach społecznościowych.