Marcin Gortat

i

Autor: SE Marcin Gortat

poruszający widok

Marcin Gortat przyjechał do umierającego ojca i zastał poruszający widok. Po tym wyznaniu ciarki przechodzą po plecach. Podzielił się tym publicznie

2024-04-12 20:59

W ostatnich dniach 2023 roku Marcin Gortat oraz jego najbliżsi pożegnali tatę byłego koszykarza, Janusza Gortata. Po kilku miesiącach od tamtych wydarzeń, legendarny zawodnik NBA wrócił do tamtych dni i opowiedział w rozmowie z "WP Sportowe Fakty", że kiedy przyjechał do swojego ojca w jego ostatnich dniach, jego oczom ukazała się zaledwie część człowieka, którego znał.

Relacje Marcina Gortata i jego ojca Janusza nie były najlepsze, jednak w ostatnich dniach życia byłego pięściarza, gwiazdor NBA zjawił się przy jego łóżku. Były koszykarz po raz pierwszy po śmierci ojca postanowił udzielić obszernego wywiadu portalowi "WP Sportowe Fakty" i opowiedzieć o tym, jak wyglądało jego pożegnanie z tatą. - Tata widział nas razem (z bratem Robertem przyp. red.) i jestem na 99 procent pewny, że mnie rozpoznał. Kiedy ścisnął moją dłoń, prawie zgniótł mi kości - wyznał Marcin Gortat opisując, jak wyglądało jego spotkanie z ojcem po długich latach. 

Quiz. Rozpoznasz polskich mistrzów sportu z PRL-u? 15/15 to obowiązek kibica!

Pytanie 1 z 15
Zacznijmy od jednej z największych legend. Trzykrotna mistrzyni olimpijska, która nadal dzierży rekord Polski w biegu na 400 m to...
Irena Szewińska

Jedno z ostatnich spotkań z Januszem Gortatem nie było jednak najłatwiejszym dla byłego koszykarza. Zawodnik grający w przeszłości m.in. dla Orlando Magic, czy Los Angeles Clippers wyznał, że w ostatnich chwilach z jego ojcem było naprawdę źle i nie przypominał on samego siebie sprzed lat.  - Kiedy przyjechałem zobaczyć się z nim tuż przed śmiercią, to już nawet nie było pół taty - to była jego ćwiartka. Smutne, ale tak wygląda życie. Tata był już bardzo schorowany - wyznał były koszykarz ujawniając kulisy ostatniego jednego z ostatnich spotkań ze swoim tatą. 

Janusz Gortat urodził się 5 listopada 1948. Zmarł 19 grudnia 2023. Podczas mszy żałobnej polskiego pięściarza oraz dwukrotnego brązowego medalisty olimpijskiego z 1972 i 1976 roku w wadze półciężkiej nie zabrakło wielkich osobistości, które żegnały legendę. 

Najnowsze