Polak z Washington Wizards w porównaniu z poprzednim rokiem poprawił swoją lokatę aż o 30 pozycji i powrócił na miejsce z roku 2012. Wtedy jednak uzyskał zdecydowanie słabszy średni wynik - zaledwie 6,38. Tym razem wylądował w rankingu obok takich zawodników jak Manu Ginobili z San Antonio Spurs (4 tytuły mistrza NBA) i Luol Deng (Miami Heat). Robi wrażenie? Dodajmy więc, że cała klasyfikacja zawiera aż 500 nazwisk.
Marcin Gortat: Jestem seksowną białą czekoladą
Gortat na swoją pozycję zapracował znakomitym poprzednim sezonem. Wystąpił wówczas w 81 meczach sezonu zasadniczego i 11 play-off, zdobywając średnio 13,2 pkt i zaliczając 9,5 zbiórek na mecz.
To nie koniec pozytywnych wiadomości dla polskiego centra. W nowym sezonie obowiązywać go będzie również nowy - 5-letni - kontrakt z klubem Washington Wizards. W ramach jego zarobi on na parkiecie... 60 mln dolarów. Na drobne wydatki powinno wystarczyć.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail