Marcin Gortat zgolił irokeza, pokazuje samochody [WYWIAD+DUŻO ZDJĘĆ]

2015-03-18 18:59

W niesamowitym pędzie żyje Marcin Gortat (31 l.). Gra co kilka dni, właśnie rzucił 16 punktów w zwycięskim meczu z Portland Trail Blazers (105:97), w ten weekend zorganizował Polish Night w NBA, wciąż zmienia auta i fryzury. O tych sprawach i o innych opowiadał nam w Waszyngtonie.

- Co się stało z twoim irokezem?

Marcin Gortat: - Nie ma go i już nie będzie. Przed meczem zajmowało mi za dużo czasu, aby go postawić, a samo strzyżenie trwało około 1,5 godziny!

- Czym ostatnio jeździsz?

- Zależy od dnia, dzisiaj mercedesem. A pamiętam, jak kiedyś śmiałem się z moich kolegów z NBA, gdy kupowali sobie kolejne auta. Myślałem, że to bez sensu. A teraz sam mam siedem samochodów, ostatnio dokupiłem sobie czerwone ferrari, wcześniej często jeździłem porsche, jestem ambasadorem tej marki w Polsce. Mam też pick-upa, SUV-a i jeszcze jedno autko.

NBA: Marcin Gortat nie zostawi reprezentacji Polski! [WIDEO]

- Zagrasz w tym roku w reprezentacji Polski?

- Nie wykluczam tego, ale to się okaże dopiero wtedy, jak się pojawię na zgrupowaniu. Nie powinno być żadnych problemów z ubezpieczeniem i terminami. Jestem w stałym kontakcie z trenerem Mikiem Taylorem.

- Jak ocenisz szansę Polski na wyjście z grupy na Eurobaskecie?

- Grupa jest silna, ale jeśli zagramy twardo i zdecydowanie, to mamy szansę na wyjście z grupy.

Polska noc w NBA. Iza Miko i Marcin Gortat na wspólnym treningu! [ZDJĘCIA]

- Gra w reprezentacji zmieni coś dla ciebie?

- Nic to nie zmieni, oprócz tego, że zabierze mi całe wakacje. Jeśli zagram, to będzie to dla mnie wielki zaszczyt. Ale kto wie, czy to nie będą moje ostatnie występy w kadrze.

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze