Ciekawie było w Filadelfii, gdzie miejscowi 76'ers podejmowali Cleveand Cavaliers. Nie dość, że zdobyto aż 243 punkty (mecz zakończył się wynikiem 120:123), to wspaniałe spotkanie rozegrał LeBron James (20 l.), który zaliczył triple-double (36 pkt, 11 zbiórek i 10 asyst).
Mistrzowie NBA, San Antonio Spurs, wygrali 97:91 z Phoenix Suns, a najlepszy na parkiecie był Tim Duncan (24 pkt).
Bez Macieja Lampego (20 l.) w składzie New Orleans/Oklahoma City Hornets pokonali na wyjeździe Orlando Magic 98:95.