Milicić, który prowadzi Biało-Czerwonych od trzech lat, trenerem zespołu z Neapolu został w czerwcu ub. roku. I od razu w debiutanckim sezonie wraz ze swym klubowym teamem sięgnął po triumf w Pucharze Włoch - pierwszy w jego historii. Bohaterem finałowego spotkania był występujący wówczas w GeVi reprezentant Polski, Michał Sokołowski.
Obecne rozgrywki włoskiej ekstraklasy jego zespół zaczął jednak fatalnie. Po ośmiu kolejkach, bez wygranej, zamyka ligową tabelę. - Trener Milicic został zwolniony i to jest wiadomość, którą muszę przekazać z żalem. Igor zapisze się w historii klubu zdobytym Pucharem Włoch. Jednak po ósmej z rzędu porażce uznaliśmy, że jest to decyzja nieunikniona - przekazał dyrektor generalny Napoli, Alessandro Dalla Salda.
Igor Milicić może się teraz skupić na Biało-Czerwonych
Milicić nie ma jednak czasu na rozpamiętywanie decyzji Włochów. We Włocławku trwa bowiem zgrupowanie reprezentacji Polski przed dwumeczem w ramach eliminacji ME 2025. Naszym rywalem będą w nim Estończycy. Biało-czerwoni zmierzą się z tym rywalem w czwartek we Włocławku (godz. 18.00), a trzy dni później w Tallinnie odbędzie się rewanż. Estonia to lider grupy H kwalifikacji ME z kompletem zwycięstw (2-0). Polska rozpoczęła rywalizację od dwóch porażek w lutym z Litwą na wyjeździe (64:84) i Macedonią Płn. w Sosnowcu (71:96).
Biało-czerwoni jednak mają zapewniony udział w najbliższym EuroBaskecie jako współorganizator fazy grupowej turnieju, który odbędzie się na przełomie sierpnia i września 2025 r. w Katowicach, cypryjskim Limassol, fińskim Tampere oraz Rydze. W stolicy Łotwy oprócz spotkań w grupach mają zostać rozegrane także kończące imprezę mecze rundy pucharowej i o miejsca 1-8.
W meczach eliminacyjnych nie weźmie oczywiście udziału Jeremy Sochan. Zawodnik San Antonio Spurs w tej chwili przechodzi rehabilitację po operacji złamanego dwa tygodnie temu palca. Do gry wrócić ma w drugiej połowie grudnia. Ze względu na trwający sezon NBA, Sochana i tak jednak zabrakłoby na zgrupowaniu.