Nie tylko fani interesujący się koszykówką wstrzymali oddech na wieść o katastrofie z udziałem Kobego Bryanta. Jego helikopter runął w Kalifornii. Według wstępnych informacji, na pokładzie znajdowało się łącznie pięć osób. Niestety, lokalne władze zdementowały te informacje i przekazali wstrząsające wieści o dziewięciu ofiarach!
Kilkanaście godzin po tragicznym wypadku udało się zidentyfikować ciała wszystkich ofiar. Oprócz Kobego Bryanta i jego trzynastoletniej córki Gianny, katastrofy nie przeżyli także trener baseballu John Altobelli razem z żoną Keri i nastoletnią córką Alyssą. Informacje o śmierci trenerki koszykówki, Christiny Mauser, podał jej mąż Matt.
- Moje dzieci i ja jesteśmy zdruzgotani. Straciliśmy wspaniałą żonę i mamę w katastrofie helikoptera. Proszę o uszanowanie naszej prywatności. Dziękujemy za wszelkie wyrazy wsparcia, które znaczą dla nas bardzo dużo" - przekazał w komunikacie na Facebooku.
Jak informuje Daily Mail, wśród ofiar byli także pilot helikoptera Ara Zobayan, Sarah Chester oraz jej nastoletnia córka Payton. Wśród osób wspominających Kobego Bryanta byli m.in. Robert Lewandowski, Marcin Gortat, Cristiano Ronaldo czy Neymar. Specjalny segment przygotowano także podczas rozdania nagród Grammy.