Katastrofa helikoptera Kobe Bryanta

i

Autor: East News Katastrofa helikoptera Kobe Bryanta

Wyszły nowe fakty w sprawie śmierci Kobe Bryanta. Było POWAŻNE ostrzeżenie

2020-01-27 13:51

W niedzielę wieczorem czasu polskiego napłynęły hiobowe wieści o katastrofie heliktopera, którym podróżowała legenda koszykówki, Kobe Bryant, wraz z ośmioma innymi osobami. Wszyscy ponieśli śmierć na miejscu. Przyczyny całej sytuacji są teraz dokładnie badane i pojawiają się już pierwsze informacje w tym temacie. Jak się okazuje, przed tragedią pilot śmigłowca dostał poważne ostrzeżenie.

To bez wątpienia jedno z najbardziej dramatycznych wydarzeń w najnowszej historii sportu. Kobe Bryant, jeden z najwybitniejszych przedstawicieli nie tylko koszykówki, ale i całego świata sportu, zginął w katastrofie helikoptera. Wraz z nim śmierć poniosła m.in. jego 13-letnia córka Gigi. To wyłącznie zwiększyło rozmiar tragedii w rodzinie Bryantów. Służby natomiast od razu zabrały się za poszukiwanie przyczyn katastrofy.

Telewizja CBS zacytowała nagranie kontroleta lotu z pilotem, który prowadził śmigłowiec Amerykanina. Osoba sterująca maszyną dostała poważne ostrzeżenie, że leci zbyt nisko. Nie musiało mieć to jednak bezpośredniego wpływu na tragedię, aczkolwiek uniemożliwiało radarom śledzenie kursu. Dodatkowo nie wiadomo, czy pilot zdołał usłyszeć reprymendę. Chwilę po tym helikopter spadł na ziemię i doszło do wypadku, którego nie przeżyła żadna z osób obecnych na pokładzie.

W analizowanie przyczyn katastrofy helikoptera marki Sikorsky S-76B zaangażowali się nawet funkcjonariusze FBI. Pewne jest to, że w momencie fatalnego zdarzenia panowały słabe warunki pogodowe. Widoczność była utrudniona, a w powietrzu odbijały się jeszcze skutki niedawnych ogromnych pożarów, które miały miejsce w Kalifornii. Wraz z upływem czasu z pewnością bedziemy poznawali więcej informacji na temat całej tej sytuacji.

QUIZ. Był ikoną i legendą NBA. Kobe Bryant nie żyje. Co pamiętasz z jego genialnych występów?

Pytanie 1 z 15
Na jakiej pozycji grał?
Najnowsze