Bryant podróżował prywatnym helikopterem nad Calabasas w stanie Kalifornia, kiedy z niewyjaśnionych przyczyn maszyna nagle runęła na ziemię. Niestety - żadna z osób przebywających w śmigłowcu nie zdołała się uratować. Nie zmienił tego nawet fakt przybycia ratowników na miejsce wypadku tuż po całym incydencie. Wraz z amerykańską legendą koszykówki na pokładzie także jego 13-letnia córka "Gigi" - Gianna Maria Onor.
Rozmiary tragedii w rodzinie Bryantów momentalnie stały się więc dużo większe.
Portal Twitterowy "SLAM" po tragedii opublikował poruszające nagranie. Bryant na zamieszczonym filmie uczy grać w koszykówkę swoją 13-letnią córkę, która zginęła z nim na pokładzie helikoptera. Biorąc pod uwagę niedzielne wydarzenia, film potrafi przysporzyć prawdziwego wzruszenia...
Świat sportu oraz ważne postacie innych sfer życia publicznego są wstrząśnięte tym, co przydarzyło się Bryantowi i innym osobom przebywającym na pokładzie śmigłowca w momencie feralnego wypadku. Przyczyny katastrofy będą dopiero ustalane.