Złota Dziesiątka "Super Expressu": Marcin Gortat. Zarabia krocie, ale połowę oddaje

2018-03-15 16:16

Polski jedynak w zawodowej lidze koszykówki Marcin Gortat (34 l.) nieuchronnie zbliża się do 100 mln dol. otrzymanych za grę w NBA. Kontrakty podpisane z trzema klubami, w których występował w trakcie kariery w NBA od 2007 r. (Orlando, Phoenix, Washington), przyniosły mu 95,1 mln dol., czyli po obecnym kursie ponad 320 mln zł.

To wszystko sumy brutto. Koszykarze NBA muszą oddać mniej więcej połowę zarobków, między innymi na podatek dochodowy, stanowy, składki ubezpieczenia zdrowotnego i emerytalnego, ligowy plan emerytalny, prowizję agenta. W efekcie Gortat nie zarobi w tym sezonie blisko 13, ale na rękę około 6-7 mln.

Dawniej nie potrafił sobie odmówić niczego, na co mu przyszła ochota. Już z tego wyrósł. Kiedyś miał osiem samochodów, teraz cztery. - Stać mnie na kupno helikoptera albo ogromnego jachtu. Ale czy taki zakup byłby rozsądny? Nie, bo koszty utrzymania są bardzo wysokie - mówił w magazynie "Logo". Inwestuje więc przede wszystkim w nieruchomości, ziemię i surowce.

I jest pewien, że NBA będzie mu wypłacać emeryturę. Nabędzie do niej prawo już po pięćdziesiątce, wtedy otrzymywałby 5-6 tys. dol. miesięcznie. Jeśli jednak poczeka z pobieraniem świadczenia do 62. roku życia, może liczyć na trzykrotnie wyższą kwotę.

Zobacz też: Tak Marcin Gortat poradził sobie w walentynki. Przebiegła metoda!

Najnowsze