Już wiele tygodni temu ogłoszono, że polscy sportowcy będą mogli zaszczepić się przeciwko koronawirusowi przed Igrzyskami Olimpijskimi w Tokio. Z tej możliwości skorzystała już Anita Włodarczyk, wybitna polska lekkoatletka, która w Tokio celuje w kolejne złoto olimpijskie. W swoich mediach społecznościowych opublikowała zdjęcie z wizyty na Stadionie Narodowym. Tym razem jednak pojawiła się na arenie nie by rywalizować z najlepszymi na świecie, a przyjąć szczepionkę na COVID-19. - ZASZCZEPIONA. W drodze do Tokyo "szczepimy się" - napisała na Twitterze, Instagramie i Facebooku.
Jest decyzja w sprawie szczepień sportowców przed igrzyskami!
Anita Włodarczyk zaszczepiona na COVID-19
Reakcje jej fanów były bardzo mieszane na wieść o zaszczepieniu na COVID-19. Wiele osób gratulowało jej wyboru i dzieliło się swoimi terminami zbliżających się wizyt w punktach szczepień. - Wydaje się, że innej drogi dla podróżujących w różne zakątki świata nie będzie. Trzeba być zdrowym i zaszczepionym. Tak dzisiaj wygląda świat i jak to mawiał jeden z profesorów nie będzie loterii tylko ma być ład i porządek - pisał na Instagramie jeden z fanów sportsmenki. - Fajnie. Ja mam termin na 1 czerwca - komentował inny.
Nie brakowało jednak tych, którzy krytykowali Anitę Włodarczyk. - I po rekordach - pisał na Facebooku jeden z kibiców. Najbrzydszy komentarz pojawił się z kolei na Twitterze. - To już ta kampania sprzedajnych sportowców, naganiających do eksperymentów medycznych? Ile za to płacą? Wstyd i upadek - wściekała się pani Ania. - Przykro mi - dodawał inny kibic.
Anita Włodarczyk - OSIĄGNIĘCIA
Polska młociarka jest autorką rekordu świata w swojej dyscyplinie. Anita Włodarczyk ma na koncie dwa złote medale olimpijskie. Jest także czterokrotną mistrzynią świata i czterokrotną mistrzynią Europy. W 2016 roku została sportowcem roku Polski w plebiscycie Przeglądu Sportowego. Aktualny rekord świata utanowiła na IO w Rio de Janeiro w 2016 roku.