IAAF podało, że w ciągu niespełna roku przebadano łącznie 2000 próbek krwi oraz 3000 moczu. To imponująca liczba, która będzie jeszcze większa po MŚ w lekkoatletyce. Podczas londyńskiej imprezy sportowcy oddadzą kolejne 600 próbek moczu. Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych podało również informację, że badana jest obecność hormonu wzrostu HGH w organizmach atletów.
Władze światowej lekkoatletyki nie ograniczały się jednak tylko do obecnych czasów. W trakcie szeroko przeprowadzonej akcji sprawdzono także próbki z mistrzostw świata w Helsinkach, które odbyły się... 12 lat temu! Co ciekawe, wykryto 27 pozytywnych wyników kontroli. MŚ w Londynie odbędą się w dniach 4-13 sierpnia.