Ewa Swoboda

i

Autor: Radosław Jóźwiak/Cyfrasport Ewa swoboda w biegiu na 100 m podczas mistrzostw Europy w Berlinie

Ewa Swoboda po raz czwarty halową mistrzynią Polski

2019-02-18 10:11

Do niej należą dwa najlepsze tegoroczne wyniki na świecie w biegu na 60 m (7,08 i 7,10 s). Niespełna 22-letnia Ewa Swoboda uzyskała w finale mistrzostw Polski w Toruniu czas 7,15 s i po raz czwarty zdobyła tytuł halowej mistrzyni kraju na tym dystansie.

- Jak się czujesz w roli światowej liderki? - zapytał "Super Express" po finale.

- Mam się tym szczycić? Nie ma co pompować balonika - zastrzegła się rekordzistka Polski. - Co będzie, to będzie. I nie ma też co biadać nad czymś, co jest prawdą. Pokazuję w tym roku, że z dołu mogę wejść do góry. W tamtym roku miałam najlepszy czas 7,21, a teraz 7,08.

- I będziesz faworytką, może nawet główną w halowych mistrzostwach Europy... - podpowiedzieli dziennikarze obecni na MP.

- Ale przecież do tego czasu mogę złamać nogę (śmiech). Po co pompować balonik? Wszystko jest możliwe. Gadanie o faworytach jest zbędne. Jak nie zdobędę medalu, będę tą najgorszą.

- Niedawno wyliczono ci premie za zwycięstwa w cyklu World Indoor Tour…

- Lepiej mówić o tym, że wygrałam ten cykl, niż że zarobiłam 30 tysięcy dolarów, bo zaglądanie komuś do portfela jest słabe. Cieszę się z tego, że jestem najszybsza na świecie, a nie z tych pieniędzy, których aż tyle nie będzie.

- Jak udało się poprawić wyjście z bloków, które w tym roku jest znacznie lepsze?

- Nie wiem, z czego się to wzięło. Nie ćwiczyłam tego specjalnie. Muszę już iść, bo czekają na mnie.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze