Natalia Kaczmarek w Olsztynie pobiła kolejny rekord
Natalia Kaczmarek zapamięta kończący się sezon przede wszystkim ze względu na brązowy medal igrzysk olimpijskich w Paryżu, a także złoto mistrzostw Europy, jednak nie są to jej jedyne "skalpy" w 2024 roku. Najlepsza polska biegaczka na 400 metrów pobiła przecież legendarny rekord Polski Ireny Szewińskiej, który należał do nieżyjącej już mistrzyni od 1976 roku. Kaczmarek trzykrotnie w tym sezonie złamała barierę 49 sekund, a jej najlepszy wynik to 48,90 s. Najdłuższy ze sprinterskich dystansów jest specjalnością 26-latki, ale ta w tym sezonie pokazała, że jest mocna także na krótszej trasie. W styczniu zrobiło się głośno o jej fenomenalnym biegu na nietypowym dystansie 300 m (35,52), gdy pobiła 49-letni rekord Polski... Ireny Szewińskiej. Tak zaczęła sezon, a 1 września przeszła jeszcze do historii polskiego sportu na 150 m!
Już pierwszego dnia nowego miesiąca kibice mogli podziwiać Kaczmarek i inne gwiazdy podczas Memoriału Zbigniewa Ludwichowskiego w Olsztynie, zaliczanego do cyklu World Athletic Continental Tour (Bronze). Medalistka tegorocznych igrzysk nie kryje się z tym, że jest już zmęczona długim sezonem. Mówiła o tym m.in. w zeszłym tygodniu po występie w Memoriale Kamili Skolimowskiej, na którym zajęła trzecie miejsce. Ogłosiła wtedy, że nie wystartuje w finałowym mityngu Diamentowej Ligi w Brukseli (13-14 września), a także zakończyła starty na 400 m. Zapowiadała, że w ostatnich startach w tym roku wybierze krótsze dystanse i zaczęła od 150 m.
Niedzielny występ Kaczmarek był jej debiutem na tym dystansie, w którym uzyskała fenomenalny czas 17,24 s i ustanowiła nowy rekord Polski! Tym samym reprezentantka KS Podlasie Białystok jest obecnie rekordzistką kraju na 150, 300 i 400 m. Warto dodać, że w tym roku uzyskała też trzeci najlepszy wynik w historii polskiej lekkoatletyki na 200 m (22,70 s). Powoli aż zaczyna brakować słów na jej popisy na bieżni!