Jej makijaż i tatuaże to sposób wyrażania siebie. Nam opowiedziała o czterech tatuażach. - Najstarszy jest ten na prawym udzie, powstał w marcu ubiegłego roku - wyjawiła. - Róże oznaczają, że ktoś jest piękny mimo swoich wad. Piękna róża znajduje się też na moim lewym przedramieniu. Na prawym przedramieniu mam angielski napis "Mamo i Tato, kocham Was", co chyba nie wymaga wyjaśnień. A jeszcze mam kota wytatuowanego na żebrach, ale tego proszę nie fotografować (śmiech). Uwielbiam koty. W domu hoduję pręgowaną kotkę o imieniu Felicja.
Całość jej wizerunku uzupełnia kolczyk wkłuty nad ustami i przedłużona kredką linia oczu. Z takim "uzbrojeniem" niestraszne jej ciemnoskóre rywalki.