– W czasie uroczystości myślałem o moich kolegach, Macieju Petruczence, Włodzimierzu Szaranowiczu mających na liczniku po dwanaście czempionatów globu, jak również Markach Jóźwiku i Rudzińskim, po jedenaście, a także o Krzysztofie Miklasie, no i oczywiście o Arturze Jaroszewskim, który komentował przebieg pierwszych mistrzostw świata w 1983 roku w Helsinkach – powiedział Przemysław Babiarz, dla którego impreza w stolicy Węgier jest już czternastą w karierze komentatora.
W uroczystości obok prezydenta AIPS Włocha Gianniego Merlo uczestniczyli m.in.: mistrzyni olimpijska z Los Angeles 1984 w biegu na 400 m ppł, pierwsza muzułmanka i Afrykanka złota medalistka olimpijska Marokanka Nawal El Moutawakel, kubański specjalista skoku wzwyż, mistrz olimpijski z Barcelony 1992 i srebrny z Sydney 2000 Javier Sotomayor, a także rodak Merlo, Stefano Mei, mistrz Europy ze Stuttgartu w 1986 roku w biegu na 10 000 metrów.
Babiarz nie jest rekordzistą
– Nie mogę doczekać się, aby pobity został mój rekord świata. Może zdarzy się to w Budapeszcie – mówił w kuluarach uroczystości Sotomayor. Kubańczyk pofrunął nad poprzeczką zawieszoną na wysokości 2,45 m w czasie zawodów na stadionie Helmatico w hiszpańskiej Salamance 27 lipca 1993 roku.
Blondwłosa piękność podbija serca kibiców lekkoatletyki. 21-latka robi furorę na MŚ
Babiarz nie jest rekordzistą. Po 19 razy przebieg MŚ komentowali Niemiec Olaf Brockmann (Kronen Zeitung Wiedeń) oraz Kanadyjczyk Claus Andersen (Athletics Canada). W gronie ośmiu mających na liczniku 18 mistrzostw jest prezydent AIPS Gianni Merlo (La Gazetta dello Sport).