Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki - najpoważniejsi polscy kandydaci do podium w Dausze

i

Autor: Paweł Skraba/Super Express Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki - najpoważniejsi polscy kandydaci do podium w Dausze

Przywieźcie nam worek medali! Od piątku lekkoatletyczne mistrzostwa świata

2019-09-26 12:00

To będzie trudny czempionat, zaledwie 10 miesięcy przed igrzyskami olimpijskimi w Tokio. Sezon rozciągnięty został prawie o miesiąc. Na miejscu panują upały ponad 30 stopni. Pociecha jedynie w klimatyzacji stadionu i wcześnie zapadającym zmierzchu. Polscy lekkoatleci stają do walki o medale mistrzostw świata w stolicy Kataru, Dausze.

W dwóch poprzednich edycjach nasza reprezentacja zdobywała po osiem medali plasując się w pierwszej ósemce na świecie i pierwszej trójce w Europie. Czy teraz będzie równie dobrze, przy nieobecności 4-krotnej mistrzyni świata i rekordzistki świata Anity Włodarczyk?

Tomasz Majewski (38 l.), dwukrotny mistrz olimpijski w kuli, a obecnie wiceprezes PZLA jest optymistą:

- Kierownictwo PZLA Liczy na pięć medali – deklaruje. - Wszystko ponad to byłoby wielkim plusem. A z kolei porażką byłby brak medalu. Ale nie, coś przecież zdobędziemy. Na bank. Największe szanse maja dwaj młociarze, Fajdek i Nowicki. Zajmują dwa pierwsze miejsca w tabeli światowej, są pewnymi punktami w ekipie. Dalej sztafeta kobiet 4x400 metrów, chociaż mam taką nadzieję, że uczynią to dwie sztafety, także ta mieszana. Na podium powinien wskoczyć któryś z tyczkarzy. Mam też nadzieję na medal któregoś z kulomiotów. Konrad Bukowiecki jest na fali wznoszącej, ale Michał Haratyk, od dawna w świetnej dyspozycji technicznej, też nie jest bez szans. Może coś przywiezie Adam Kszczot, może Marcin Lewandowski. A może wyskoczy jakiś „czarny koń” w tamtejszych warunkach klimatycznych. Tylko nie chcę go oficjalnie namaszczać, bo to przeczyłoby zasadzie „czarnego konia”.

Tomasz Majewski

i

Autor: Adam Nocoń
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze