Wesołym krokiem po medal w Chorzowie Najpierw tańce, potem medale

2021-04-30 1:28

"Aniołki Matusińskiego", czyli nasza żeńska sztafeta 4x400 m, już niejednokrotnie udowodniła, że ma doskonałe poczucie humoru i poza zdobywaniem medali na bieżni umie rozbawić niejednego kibica. Dziewczyny dały popis przed weekendem, w którym czeka je start na Stadionie Śląskim w Chorzowie.

Po treningu przed nieoficjalnymi mistrzostwami świata sztafet (w sobotę i niedzielę w Chorzowie) nasze piękne lekkoatletki, ku zaskoczeniu trenera i innych trenujących na stadionie, postanowiły zatańczyć krótki układ, który wcześniej ćwiczyły w hotelowym pokoju.

– Atmosfera jest świetna. Humory dopisują i jesteśmy głodne rywalizacji. Nie możemy się już  doczekać weekendu, więc tańczymy – śmieje się Małgorzata Hołub-Kowalik, która pod nieobecność kontuzjowanych koleżanek z kadry (Justyna Święty-Ersetic, Iga Baumgart-Witan), będzie walczyła o medal z pomocą młodszych koleżanek m.in. Kornelii Lesiewicz i Natalii Kaczmarek.

Tych samych zawodniczek zabrakło w sztafecie podczas halowych mistrzostw Europy w Toruniu, a jednak Małgorzata Hołub i jej koleżanki wbiegły na trzeci stopień podium. Czekamy na powtórkę, najlepiej z bonusem.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze