W programie zawodów znalazły się biegi na 60 metrów kobiet i mężczyzn, biegi na 60 metrów przez płotki kobiet i mężczyzn, skok o tyczce mężczyzn, skok wzwyż kobiet oraz pchnięcie kulą mężczyzn. – Na listach startowych znaleźli się aktualni mistrzowie Europy, świata i medaliści igrzysk olimpijskich. Nie będziemy mogli wpuścić kibiców na trybuny, ale dzięki transmisji telewizyjnej i internetowej będziemy mogli dać im emocje lekkoatletyczne najwyższej klasy – powiedział Sebastian Chmara, wiceprezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. Według obecnie obowiązujących przepisów, mityng musi się odbyć bez publiczności. Gdyby do 12 lutego coś się zmieniło, organizatorzy zapowiedzieli, że widzowie zostaną wpuszczeni na trybuny za darmo.
Imponująco wygląda lista startował w skoku o tyczce panów. Zabraknie jedynie szwedzkiego dominatora Armanda Duplantisa, który rok temu na mityngu w Glasgow ustanowił rekord świata w hali wynikiem 6.18 m. Jednak nawet bez popularnego „Mondo” w szranki stanie trzech zawodników mających w sportowym cv skoki poza granicę sześciu metrów: mistrz olimpijski i rekordzista olimpijski Brazylijczyk Thiago Braz, dwukrotny mistrz świata i medalista olimpijski Amerykanin Sam Kendricks oraz Piotr Lisek, trzykrotny medalista mistrzostw świata i jedyny w historii Polak, który pokonał granicę sześciu metrów.
Doping czy prowokacja? Furosemid w próbce mistrza świata w biegu przez płotki
A oto pozostałe gwiazdy mityngu: Konrad Bukowiecki i Michał Haratyk mierzyć się będą z rewelacyjnym Niemcem Davidem Storlem w pchnięciu kulą. Na 60 m pł Damian Czykier i Artur Noga ścigać się będą m.in. z wicemistrzem olimpijskim z Rio de Janeiro na 110 metrów przez płotki Hiszpanem Orlando Ortegą, czy Amerykaninem Jaredem Eatonem, halowym wicemistrzem świata. Na bieżni nie zabraknie najszybszej Polki Ewy Swobody.