Czechy - Chorwacja

i

Autor: East News Czechy - Chorwacja

El. MŚ 18: Chorwacja postawiła kropkę nad "i". Grecy bezradni w rewanżu

2017-11-12 23:43

Chorwacja w pierwszym meczu barażowym z Grecją zdobyła tak pokaźną zaliczkę, że ciężko było wierzyć, aby dali sobie wyrwać awans na mistrzostwa świata w rewanżu. Mimo dużej straty Grecy nie odpuścili i wierzyli do końca, że zdołają odrobić tak duże straty. W niedzielnym meczu gospodarzom zabrakło jednak skuteczności i zimnej krwi pod bramką rywali. Mecz zakończył się wynikiem 0:0

Już po pierwszym meczu w Chorwacji wiele wskazywało na to, że rewanż w Grecji będzie jedynie formalnością dla reprezentacji z Półwyspu Bałkańskiego. Trzy gole straty były teoretycznie do odrobienia, ale w praktyce trzeba było liczyć na cud. Grecy w ten cud ewidentnie wierzyli. Od pierwszych minut spotkania to gospodarze mocno zaatakowali. W siedemnastej minucie blisko zdobycia bramki był Sokratis Papastathopoulos, który z pierwszej piłki uderzył zza pola karnego, ale piłka ominęła słupek bramki Chorwatów.

Gospodarze nie odpuszczali i próbowali atakować. Reprezentacja Chorwacji broniła się jednak mądrze i co chwila wyprowadzali groźne kontrataki. Najaktywniejszy w zespole przyjezdnych był Ivan Perisić, który szalał na prawym skrzydle. Najgroźniejsza akcja Chorwatów miała miejsce w czterdziestej pierwszej minucie, kiedy to Marcelo Brozović strzelił w słupek. Pierwsza połowa mimo kilku ciekawych akcji rozczarowała.

Obie drużyny nie były w stanie oddać nawet jednego celnego strzału. Nie zwiastowało to nic dobrego dla Greków, bo zdobyć trzy bramki w dziewięćdziesiąt minut to cud, ale liczyć na strzelenie trzech goli dobrze dysponowanej Chorwacji w jednej połowie, to już fantastyka. W drugiej części gry gospodarze ciągle starali się atakować. Brakowało im jednak precyzji i skuteczności. Grekom nie można odmówić woli walki i zaangażowania. Nie zrezygnowali nawet do ostatniej minuty, wierząc że zdobędą chociaż bramkę honorową. Ale i to się nie powiodło i to Chorwacja może cieszyć się z awansu na mistrzostwa świata.

Grecja - Chorwacja 0:0 (0:0)

Żółte kartki: Tachtsidis

Grecja: Karnezis - Torosidis, Sokratis, Manolas, Retsos - Tziolis, Tachtsidis - Zeca, Bakasetas (59. Gianniotas), Christodoulopoulos (59. Fortounis) - Mitroglou (79. Pelkas)

Chorwacja: Subasić - Vrsalijko, Lovren, Vida, Strinić - Rakitić (86. Rebić), Brozović - Mandzukić, Modrić (91. Mitrović), Perisić - Kalinić (84. Kramarić)

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze