- Naszym celem jest awans - mówił krótko Adam Nawałka. Bezpośrednio bilet na rosyjski mundial wywalczy jednak tylko zwycięzca grupy. W niej Polska uchodziła za faworyta, a za najtrudniejszych rywali będzie miała Danię i Rumunię. Spotkanie w Astanie trzeba było po prostu wygrać. Nieważne jak. I tak też to przebiegało podczas pierwszej połowy. Murawa była w fatalnym stanie, a gospodarze grali po prostu brutalnie. Ale i tak prowadziliśmy 2:0. Szybko wynik otworzył Kapustka, który trafił niemal do pustej siatki po akcji Piszczka, Lewandowskiego i Błaszczykowskiego. Potem obijany niemiłosiernie Robert wywalczył rzut karny i sam go wykorzystał.
Czesław Michniewicz słynie z zabawnych powiedzonek. Od dawna wyśmiewa się jedno - najgorszy wynik dla drużyny to 2:0. I co? Polska stanęła w miejscu. Kazachowie już do przerwy powinni wyrównać, zrobili to w II połowie, w zaledwie 6 minut. dwa razy zawaliła obrona i były vgracz Korony Kielce doprowadził do remisu. Wróciły koszmary z np. czasów Waldemara Fornalika. Słupek Kuby w końcówce nie zmienił tego obrazu. W październiku trzeba pokonać Danię!
Kazachstan - Polska 2:2 (0:2)
0:1 - Bartosz Kapustka 9'
0:2 - Robert Lewandowski 35' (k.)
1:2 - Sergiej Chiżniczenko 52'
2:2 - Sergiej Chiżniczenko 58'
Składy:
Polska: Łukasz Fabiański - Łukasz Piszczek, Bartosz Salamon, Kamil Glik, Maciej Rybus, Jakub Błaszczykowski, Grzegorz Krychowiak, Piotr Zieliński, Bartosz Kapustka (83' Karol Linetty), Arkadiusz Milik, Robert Lewandowski.
Kazachstan: Stas Pokatilow - Abzal Beisebekow, Aleksandr Kislitsyn, Dmitrij Szomko, Eldos Achmetow (61' Renat Abdulin), Sergij Malij, Baurzajan Islamkhan (79' Askat Tagybergen), Islambek Kuat, Maksat Bajżanow (69' Azat Nurgalijew), Serikzjan Mużikow, Sergiej Chiżniczenko.
Żółte kartki: Sergij Malij, Eldos Achmetow, Maksat Bajżanow, Sergiej Chiżniczenko, Islambek Kuat, Baurzajan Islamkhan (Kazachstan) oraz Robert Lewandowski, Piotr Zieliński, Łukasz Piszczek, Kamil Glik (Polska)