Pierwotny brak powołania dla Nicklasa Bendtnera na mecz Dania - Polska w ramach eliminacji MŚ 2018 był szeroko komentowany w kraju najbliższych rywali biało-czerwonych. Dziennikarze ze Skandynawii uważają, że jest to najlepszy napastnik trzeciej drużyny w tabeli grupy E po sześciu kolejkach. Selekcjoner Age Hareide uznał jednak, że inni piłkarze są bardziej wartościowi i pominął 29-latka.
Ostatecznie jednak Bendtner na liście znalazł się w niedzielę, gdy okazało się, że jedna z największych gwiazd Duńczyków Yussuf Poulsen nie zdoła wyleczyć się na 1 września. Piłkarz RB Lipsk podczas rywalizacji z biało-czerwonymi na PGE Narodowym w Warszawie sprawił Polakom sporo kłopotów. Jego zastępca w drużynie narodowej zagrał siedemdziesiąt trzy razy. Strzelił dwadzieścia dziewięć goli.