Brazylijczycy słyną z poczucia humoru. Podczas treningów panuje w zespole luźna atmosfera i piłkarze nierzadko pozwalają sobie na żarty. Powodów do radości mają sporo, bowiem w 1/8 finału pokonali Meksyk i są o krok od strefy medalowej. W ćwierćfinale zmierzą się z reprezentacją Belgii.
Luźna atmosfera panowała również na ostanim treningu. Wzięli w nim udział zawodnicy, którzy w poniedziałek zagrali kilka minut, albo wcale. Dobrą informacją dla kibiców "Canarinhos" jest to, że na pełnych obrotach ćwiczył Marcelo. Zawodnik Realu Madryt powinien być gotowy na rywalizację z Belgami.
Na treningu piłkarzom towarzyszyły partnerki, które zasiadły na trybunach boiska w Soczi, jak i dzieci. Zawodnicy pod koniec zajęć postanowili pobawić się ze swoimi pociechami. Alisson Becker bronił "strzały" swojej córeczki, a gdy zobaczyły to inne dzieci w mig pojawiły się na murawie.