To nie był wielki mecz Brazylii, a początek spotkania wręcz wskazywał, że to Meksyk jest bliżej awansu! Podopieczni Juana Carlosa Osorio grali z wielkim polotem, atrakcyjnie dla oka, a przede wszystkim stwarzali sporo zagrożenia pod bramką Alissona Beckera. Ale Canarinhos przetrwali ten fragment spotkania bez straty gola, a później sami wzięli się za wyprowadzanie ciosów.
Najpierw gola na 1:0 strzelił Neymar. Skrzydłowy PSG zainicjował akcję ładnym dryblingiem, odegrał piętą do Williana, a ten wpadł w pole karne i dośrodkował. Tam do piłki dopadł ten, który wszystko zaczął - Neymar - i z bliska trafił do siatki. W samej końcówke mógł znów zdobyć bramkę, jednak jego uderzenie zamieniło się w... asystę do Roberto Firmino. A napastnik Liverpoolu ustalił wynik spotkania na 2:0.
Zwycięstwo Brazylii mogło być dużo bardziej okazałe, ale między słupkami meksykańskiej bramki znakomicie spisywał się Guillermo Ochoa, który bronił strzały m.in. Gabriela Jesusa i Philippe Coutinho. Ale i tak nie zdołał w pojedynkę zatrzymać Canarinhos.
Poniżej znajdziecie skrót WIDEO meczu Brazylia - Meksyk (2:0). Zapraszamy do oglądania!

i
WYNIKI NA ŻYWO - sprawdź na kogo warto postawić
Tabele i statystyki z 16 dyscyplin