Kamil Glik, reprezentacja Polski

i

Autor: Cyfra Sport Kamil Glik po zakończeniu piłkarskiej kariery chce spróbować swoich sił w MMA.

MŚ 2018: Kamil Glik może jechać na mundial! Dostał zielone światło od lekarzy

2018-06-12 7:32

Kamil Glik w ostatnich dniach walczył z czasem. Jego wyjazd na mundial stanął pod dużym znakiem zapytania, po tym jak na treningu doznał kontuzji barku. Obrońca AS Monaco udał się do Nicei, gdzie przeszedł badania pod okiem jednego z najlepszych ortopedów w Europie. Francuzi orzekli, że Glik na mundial może jechać.

Defensor reprezentacji kontuzji doznał podczas gry w siatkonogę. Po zrobieniu przewrotki upadł tak nieszczęśliwie, że nie wytrzymał jego bark. Zawodnik wraz ze sztabem medycznym od razu udał się do szpitala w Przemyślu, gdzie przeszedł pierwsze badania. Te nie były optymistyczne. Mówiło się nawet o sześciu tygodniach przerwy.

Ale kolejne dni pokazały, że niekoniecznie musi być aż tak źle. Zawodnik bardzo szybko odzyskał sprawność w lewej ręce, co zaskakiwało wielu. Nadzieje na jego występ na mundialu stale rosły. Punkt kulminacyjny dobrych nowin miał miejsce w poniedziałek popołudniu. Glik przebywał we Francji, gdzie przeszedł badania pod okiem Pascala Boileau.

Jak poinformował Krzysztof Stanowski na Twitterze, Glik dostał od francuskiego lekarza zielone światło. - AS Monaco i profesor Pascal Boileau dali mi zielone światło. Skoro on uznał, że nie ma przeciwwskazań bym pojechał na mistrzostwa świata, to jestem szczęśliwy - powiedział na antenie TVN24 polski obrońca. Ostateczna decyzja w sprawie jego wyjazdu zapadnie we wtorek, po diagnozie lekarza kadry Jacka Jaroszewskiego.

Najnowsze